You are at the newest post. Click here
to check if anything new just came in.
“Moj problem polega na tym, ze naprawde byłam szczęśliwa. To szczęście zostało mi odebrane z dnia na dzien przez tego który mi je dawał. Od tamtego dnia nie potrafię odnaleźć pozytywów w żadnej cząstce mojego zycia. To ze czuje jakbym utraciła cząstkę siebie nie jest pierdoleniem. Jest prawda. Nie jestem juz mała dziewczynka ktora nie wie czego chce od zycia. Wiem doskonale i teraz kiedy utraciłam to co motywowało mnie do dalszej pracy pogubiłam sie i nikt nie jest w stanie mi pomoc. Jak mam pomoc sama sobie kiedy nie widze światła w tunelu?”